Kryptokrach? Nie dla prawników od cyfrowych walut. Są potrzebni bardziej niż kiedykolwiek

Opublikowano

Nasi Partnerzy

Branża kryptowalut przeżywa duże turbulencje po upadku coin’ów Luna i TerraUSD. Jednak, jeżeli chodzi o prawników tego sektora, to w Stanach Zjednoczonych mamy do czynienia z utrzymującą się hossą, której ten kryzys nawet pomaga. Największa kryptogiełda na świecie, która także mocno straciła na ostatnim kryptokrachu, ogłosiła właśnie, że, między innymi z tego powodu, chce szybko zatrudnić kilkudziesięciu prawników. Duże zapotrzebowanie na doradców prawnych w tym sektorze widoczne jest od kilku miesięcy. Czy jakieś przejawy tego trendu widać także w Polsce?

Binance największa na świecie giełda kryptowalutowa pod względem wolumenu obrotów, planuje zatrudnienie ponad 30 prawników ze względu na zmiany w branży i kryzys, który doprowadził do znaczącego zmniejszenia majątku jej założyciela – informuje Bloomberg.

Jak podaje portal, aktywa kryptowalutowe na świecie straciły szacunkowo 270 miliardów dolarów wartości rynkowej, a wartość netto założyciela i dyrektora generalnego Binance Chanpeng Zhao spadła z 96 miliardów dolarów w styczniu do około 11,6 miliardów dolarów w tym miesiącu.

Binance nie jest pierwszą kryptogiełdą, która zgłosiła tak duże zapotrzebowanie na prawników. Już w lutym Marco Santori, dyrektor działu prawnego kryptowalutowej giełdy Kraken potwierdził na Twitterze, że planuje zatrudnić 30 prawników, a w zasadzie, to chciałby nawet 60, tylko nie wie, jak to zrobić.

Przykłady BInance i Kraken potwierdzają wyzwanie, z jakim mierzy się branża kryptowalut – presja regulacyjna, zagwarantowanie transparentności i budowanie zaufania poprzez szeroko rozumiany compliance. To ma dać kryptowalutom pewne miejsce w głównym nurcie rynku finansowego.

Jak opisuje Wall Street Journal, giełdy i firmy kryptowalutowe masowo pozyskują prawników zarówno z kancelarii jak i konkurencyjnych firm. Jak zauważą rozmówca WSJ, headhunter John Wolf Konstant, konkurencja o prawników w branży kryptowalut powoduje również wzrost wynagrodzeń na tym kawałku rynku w szybszym tempie, niż w pozostałych sektorach doradztwa prawnego.

Branża kryptowalut oczekuje od prawników bardzo biznesowego podejścia. W Wall Street Journal mówi o tym Cathy Yoon, szefowa zespołu prawnego zajmującej się technologiami krypto firmy MPCH. Jak powiedziała, prawnicy nie mogą być już tylko „chroniącymi firmy przed kłopotami”, muszą stać się ważnymi członkami zespołu zarządzającego.

Ofert pracy dla kryptowalutowych prawników próżno jednak szukać w Polsce. Headhunterzy, z którymi rozmawialiśmy, pytani o zapotrzebowanie na rynku odpowiadali szybko i krótko: nie mamy takich ofert. Przyznawali jedynie, że czasami pojawiają się ogólne zapytania o osoby zajmujące się kryptoaktywami i technologią blockchain, ale rzadko dochodzi do konkretów czy procesu rekrutacyjnego.

Zdarza się jednak, że headhunterzy na polskim rynku mają do czynienia z odwrotną sytuacją. To kandydaci dopytują o możliwości pracy i rozwoju w tym obszarze. Najczęściej to prawnicy związani dotychczas z praktykami zajmującym się prawem własności intelektualnej czy nowymi technologiami.

Patrząc jednak, jak w ostatnim czasie rozwinął się rynek kryptoaktywów i zastosowania technologii blockchain nie ma chyba wątpliwości, że prędzej czy później także w Polsce zapotrzebowanie na prawników w tym sektorze wzrośnie.

Najnowsze artykuły

Więcej podobnych artykułów