Cała historia zaczyna się od sporu argentyńskiej firmy energetycznej YPF SA. Jej spółka zależna Maxus Energy upadła w 2016 roku. Dwa lata później trust wierzycieli Maxus Energy pozwał YPF SA w sądzie upadłościowym w Delaware o 14 miliardów dolarów z tytułu zobowiązań środowiskowych. W tym sporze YPF reprezentowała kancelaria Sidley Austin, a wierzycieli kancelaria White & Case.
Z ramienia Sidley Austin YPF doradzała partner Jessica Lauria (wówczas nosząca panieńskie nazwisko Boelter). Wierzycielom spółki zależnej YPF, czyli Maxus Energy doradzał natomiast szef praktyki upadłości i restrukturyzacji White & Case Thomas Lauria. Prawnicy w tym czasie spotykali się i byli parą. W październiku 2020 roku Jessica Lauria przeszła z Sidley Austin do White & Case i wzięła ślub z Thomasem Lauria. Jessica Lauria rozliczyła 300 godzin pracy w sprawie YPF-Maxus.
W związku takim obrotem spraw prywatnych i zawodowych YPF SA chciała wyłączyć ze swojego sporu sądowego reprezentującą jej przeciwników procesowych – wierzycieli jej spółki zależnej Maxus Energy – kancelarię White & Case ze względu na konflikt interesów.
YPF argumentowała, że w ten sposób chce chronić swoje poufne informacje i że została niemile zaskoczona, gdy Jessica Lauria, wówczas Boelter, przeszła do White & Case po latach reprezentowania jej w sporach z trustem Maxus. YPF wskazywała, że prawniczka była zaufaną powierniczką prezesa firmy i teraz mogłaby przekazywać informacje swojemu mężowi.
Wniosek został jednak odrzucony przez sędziego sądu upadłościowego w kwietniu rok temu, a teraz (9 września) tę decyzję podtrzymał sąd apelacyjny.
Sąd I instancji doszedł do wniosku, że White & Case wprowadziła procedury, które zapobiegały konfliktowi. Sędzia nie uznał, że Jessica Lauria była wyjątkowym, strategicznym doradcą prezesa YPF. Sąd nie dał się także przekonać, że prawniczka ujawnia informacje swojemu mężowi. “Ten argument opiera się na tezie, że żonaci adwokaci nie mogą się powstrzymać od ujawniania tajemnic klienta przy stole obiadowym lub w innym miejscu. Sąd odmawia założenia, że szanowani żonaci adwokaci działają w taki sposób” – stwierdzono w uzasadnieniu.
Sąd apelacyjny, podtrzymując to rozstrzygnięcie, podkreślił, że White & Case wdrożyła dokładną i solidną kontrolę etyczną w tej sprawie. W tym zgodnie z wymogami, zadbano, by skonfliktowany prawnik nie otrzymał żadnej części wynagrodzenia z tej sprawy i nie ma tu znaczenia, że takie wynagrodzenie otrzyma mąż Jessici Laurie, bo zgodnie z obowiązującymi zasadami wymagane jest jedynie, aby “zdyskwalifikowany prawnik” został wykluczony z wynagrodzenia, a nie małżonek tego prawnika.
źródła: Bloomberg Law, Westlaw Today, Reuters