Dużo mówimy o wpływie AI na pracę prawników. To jednak wierzchołek piramidy, by nie powiedzieć góry lodowej. Za prawnikami stoi przecież cała organizacja i procesy biznesowe, które pozwalają pozyskiwać klientów i wykonywać dla nich pracę. I tym razem właśnie od tej strony chciałbym spojrzeć na Ai w branży prawniczej.
Refleksję na ten temat wzbudził we mnie serial Telefonistki na Netflix. Chociaż praca legal secretaries wygląda dziś już zupełnie inaczej niż filmowych telefonistek, to nadal jest to ciężka i wymagająca praca, która nierzadko musi być wykonywana w zawrotnym tempie i pod wpływem stresu. W zasadzie można powiedzieć, że za sukcesem wielu zespołów prawnych w kancelariach stoi sprawny zespół asystencki. AI i automatyzacja zdecydowanie może tu dodać kilka punktów do sprawności. Tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę takie sytuacje jak ta, z którą sam się spotkałem – partner w jednej z kancelarii miał specjalną asystentkę, której dyktował pisma procesowe.
Sztuczna inteligencja bez wątpienia wpłynie też na pracę zespołów asystenckich. Będzie tu można zastosować nawet więcej narzędzi niż w samej stricte prawniczej pracy. A może w ogóle będzie potrzeba mniej asystentów i asystentek? To pytanie wydaje się zasadne.
Już teraz przecież wspomniany partner dyktujący pisma procesowe mógłby sobie poradzić bez swojej specjalnej asystentki. Widzę tu nawet dwie możliwości.
Pierwsza to możliwość zamiany głosu na tekst. Systemy w naszych komputerach lub telefonach mają taką możliwość. System od Google nieco gorszy, zaś narzędzia z jabłuszkiem lepszy.
Najlepszym obecnie narzędziem jest model językowy udostępniany przez OpenAI który nazywa się Whisper-1. Jednak do jego zastosowania konieczna jest jedna z popularniejszych platform no-code jak Make czy Zapier oraz subskrybowanie Chat GPT..
Wróćmy więc do telefonów, Wystarczy znaleźć ikonkę mikrofonu zarówno w telefonach z Androidem jak i Apple. Jeżeli chcemy to robić na większą skalę to polecam aplikację Shortcuts i moduł dyktowanie w telefonach Apple.
Wielu powie, że przecież to niedokładne spisywanie i jest tam mnóstwo błędów. A wiemy przecież, że my prawnicy czytamy maila trzy razy przed wysłaniem. Tu AI także pomoże.
Jest ciekawe narzędzie Grammarly. Jednak nie robi tego jednym kliknięciem. Zabiera to trochę czasu. Odpowiednie rozwiązanie mamy już jednak na swoim iPhonie lub Macu.
Aplikacja natywna nazywa się Skróty.
Jak jej użyć?
1. Uruchom appkę Skróty.
2. Wybierz zakładkę Galeria.
3. Wyszukaj skrót “Sprawdż pisownię”.
4. Przejdź do zakładki Skróty i aplikacja Skróty Cię dalej poprowadzi
Dobra rada: Skrót może uruchamiać się skrótem klawiszowym i podmieniać Twój schowek. Być może to już czas wykorzystać sekretariat do bardziej ambitnych zadań. Czasy się zmieniają czy nasze przyzwyczajenia też?