Zespołem pracującym przy tej transakcji kierowali partner Jarosław Iwanicki i senior associate Marcin Czaprowski wspierani przez associate Marcina Ziarkowskiego. W kwestiach dotyczących prawa pracy doradzał senior associate Kamil Jabłoński.
PixelAnt Studio zwróciło uwagę znanego producenta gier mimo, że istnieje dopiero od lipca 2020 roku. Jak informuje portal ppe.pl, aktualnie w zespole wrocławskiego game developera pracuje 13 osób. Brytyjczycy kupili PixelAnt Studio za 250 tysięcy funtów, czyli nieco ponad 1,2 mln zł.
To będzie pierwsza spółka Sumo Digital w Europie kontynentalnej. Działający od 2003 roku producent gier do tej pory posiadał 8 takich studiów na Wyspach Brytyjskich oraz jedno w Indiach.
Branża gamingowa polem gry dla prawników
Mimo, że w porównaniu do innych projektów, kwota transakcji Sumo Digital i PixelAnt Studio nie jest duża, to, biorąc pod uwagę krótką historię wrocławskiego dewelopera, ten projekt jest kolejnym dowodem na to, jak dynamicznie rozwija się polska branża gier, i że swoje do ugrania mają tu także prawnicy.
Patrząc na ostatnie miesiące, warto zwrócić uwagę na dwa wartościowe projekty sektora gamingowego, przy jakich pracowali polscy prawnicy. W listopadzie warszawskie biura Baker McKenzie razem z biurem w Sztokholmie doradzało firmie Koch Media wchodzącej w skład Embreacer Group w nabyciu polskiego developera gier Flying Wild Hog od londyńskiego funduszu Supernova Capital LLP za ponad 137 mln dolarów. W styczniu prawnicy warszawskiego biura Greeneberg Traurig razem z prawnikami kancelarii z Londynu doradzali przy sprzedaży wartych 355 mln zł 9,78% akcji producenta gier free to play Ten Square Games S.A.
W Polsce gry produkuje ponad 440 firm zatrudniających 9,7 tysięcy osób. W 2019 roku dochody ze sprzedaży (głownie eksportowej) gier przekroczyły 2 miliardy złotych – wynika z raportu „The game industry of Poland” opublikowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.