Czy zgoda na jazdę ponad 180 km/h szybciej niż to dozwolone narusza godność zawodu adwokata? Jest wniosek do NRA 

Opublikowano

Nasi Partnerzy

Jak ustaliły media, adwokat z Łodzi był jednym z pasażerów Sebastiana M. który 16 września spowodował tragiczny wypadek na autostradzie A1. Zginęła trzyosobowa rodzina. Sam kierowca przebywa w areszcie w ZEA, trwa procedura ekstradycyjna. Natomiast fakt obecności łódzkiego adwokata w BMW, które pędziło z prędkością przekraczającą o 180 km/h predkość dozwoloną wzbudził fale komentarzy. Teraz stanowisko w tej sprawie będzie musiała zająć Naczelna Rada Adwokacka.  

Wniosek do NRA w sprawie łódzkiego adwokata złożył dziennikarz internetowy Leszek Kraskowski, o czym poinformował w portalu społecznościowym X (dawniej Twitter). W piśmie wskazał, że według ustaleń prokuratury samochód BMW, którego pasażerem był prawnik poruszało się z prędkością ponad 300 km/h. Dalej stwierdził, że ponieważ jesteśmy w ostatnim czasie świadkami dużej liczby groźnych wypadków spowodowanych nadmierną prędkością, Naczelna Rada Adwokacka powinna zająć stanowisko w tej sprawie.

Leszek Kraskowski przyznaje, że ma świadomość, że samo bycie pasażerem jadącego za szybko, nawet jeśli jest to 180 km/h ponad dozwoloną prędkość, nie jest przestępstwem, jednak mimo to warto przyjrzeć się udziałowi adwokata w tym zdarzeniu. W ocenie dziennikarza, jeżeli adwokat godził się na jazdę z prędkością grożącą spowodowaniem katastrofy drogowej, to naruszył godność zawodu adwokata i podważył do niego zaufanie. 

Zgodnie z Kodeksem Etyki Adwokackiej, adwokat odpowiada dyscyplinarnie za uchybienie etyce adwokackiej lub naruszenie godności zawodu podczas działalności zawodowej, publicznej, a także w życiu prywatnym.

Jak ustaliła kilka dni temu Gazeta Wyborcza, adwokat, który był pasażerem BMW, poinformował o wypadku Okręgową Radę Adwokacką. 

Leszek Kraskowski wnioskuje także do NRA o wyłączenie z postępowania ORA w Łodzi, ponieważ, jak wskazuje, prezes Sądu Dyscyplinarnego było patronem adwokata będącego świadkiem tragicznego wypadku.

Najnowsze artykuły

Więcej podobnych artykułów