Adwokaci Przemysław Piątek i Piotr Królik byli pełnomocnikami Xero Flor Pl sp. z o.o. która złożyła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, po tym jak Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w jej sprawie przy udziale sędziego Mariusza Muszyńskiego. Spółka twierdziła, że przez to naruszone zostało jej prawo do sądu. ETPCz przyznało Xero Flor racje wskazując, że Mariusz Muszyński został wybrany do Trybunału Konstytucyjnego na wcześniej już obsadzone miejsce.
“Cała sprawa zajęła nam 10 lat. Byliśmy przekonani, że nasz klient ma rację, dlatego kontynuowaliśmy całe postępowanie. Nie zdawaliśmy sobie jednak sprawy, jak wielkie będzie miało to znaczenie” – tak skomentował wyrok ETPCz adwokat Przemysław Piątek w rozmowie z Gazetą Lubuską.
“To przełomowy wyrok. Trybunał zwrócił szczególnie uwagę, że w postępowaniu przed polskim systemem sądowniczym brał udział sędzia Muszyńki. Zdaniem Trybunału nie gwarantowało to rzetelnego postępowania. Można się teraz spodziewać, że w kolejnych wyrokach europejskich trybunałów, ale także przed sądami krajowymi, ta kwestia będzie również podnoszona” – wyjaśniał z kolei w rozmowie z gazetą adwokat Piotr Królik.
Przypomnijmy, że Mariusz Muszyński został wybrany do Trybunału Konstytucyjnego w grudniu 2015 roku. Ówczesny Prezes Trybunału Andrzej Rzepliński nie dopuszczał go do orzekania powołując się na wyrok Trybunału odnoszący się do konstytucyjności wyboru wcześniej na to stanowisko Andrzeja Jakubeckiego. Mariusz Muszyński rozpoczął orzekanie po dopuszczeniu go do tego przez Julię Przyłębską w grudniu 2016 roku.
Jak podsumowuje w rozmowie z Gazetą Lubuską adwokat Przemysław Piątek, idąc do sądu powinniśmy mieć pewność co do tego czy osoba, która orzeka w naszej sprawie ma do tego pełne prawo. – To podstawa władzy sądowniczej. Jeżeli tej pewności będzie brakować, to podważy to fundamenty całego państwa. Obywatele muszą wiedzieć, że wyroki zasądzane w Polsce są prawidłowe. Orzeczenie trybunału w Strasburgu niestety wskazuje, że tej pewności mieć nie możemy. Powinniśmy w końcu uporządkować i rozstrzygnąć tę kwestię – dodaje adwokat.
Pierwotne roszczenia producenta trawników Xero Flor Pl sp. z o.o. dotyczyło odszkodowania od Skarbu Państwa za zniszczenia na polu wyrządzone przez dziki. Sądy wszystkich instancji nie znalazły uzasadnienia dla tego żądania i spółka złożyła skargę d Trybunału Konstytucyjnego, który umorzył postępowanie.
Cały wywiad z adwokatami Przemysławem Piątkiem i Piotrem Królikiem jest dostępny na portalu gazetalubuska.pl